Resovia

Już tylko kilka spotkań dzieli nas od końcowych rozstrzygnięć w sezonie zasadniczym Plus Ligi siatkarzy. Wiele wskazuje na to, że zwycięzcą zostanie Asseco Resovia Rzeszów. To jednak tylko teoretyczne założenie, ponieważ kandydatów na ich miejsce jest kilku.

8 drużyn już pewnych

Po 29 kolejkach jedno już jest pewne. 8 drużyn już zapewniło sobie awans do fazy pucharowej. Niespodziewanie w tym gronie zabraknie Skry Bełchatów, która odpadła po raz pierwszy w XXI wieku. Nikt nie spodziewał się takiego rozstrzygnięcia. Dzięki temu do play-off awansowała Stal Nysa.

Poza tym większych niespodzianek nie ma. Awansowali ci, którzy awansować mieli. Kwestią sporną pozostaje już tylko kolejność w przypadku większości drużyn. Ta zostanie poznana już po ostatnich meczach. Nie wiadomo tak naprawdę, kto zajmie jakie miejsce w przypadku lokat 1-5.

Ścisk na podium

Na ten moment prowadzenie trzyma Asseco Resovia Rzeszów. Ci mają 2 punkty przewagi nad Jastrzębskim Węglem, a także 3 nad Wartą Zawiercie. Wszystko zatem mają w swoich rękach siatkarze aktualnego lidera. By utrzymać prowadzenie i w 1 rundzie fazy pucharowej trafić na Stal Nysę wystarczy pokonać w meczu wyjazdowym GKS Katowice, najlepiej za 3 punkty. Wówczas nie będzie żadnych wątpliwości. Presja ze strony Jastrzębskiego nie będzie mieć większego znaczenia. Tę jednak może wywrzeć Warta Zawiercie, która z najlepszej trójki jako pierwsza w tej kolejce wyjdzie na parkiet. Ich rywalem na zakończenie sezonu zasadniczego będzie Cuprum Lubin.

W końcu na właściwym miejscu?

Można śmiało stwierdzić, że jakby Skra i Resovia w tym sezonie zamienili się rolami. Przez kilka ostatnich lat to właśnie klub z Rzeszowa zawodził swoich kibiców i grał poniżej oczekiwań kilkukrotnie nie potrafiąc zakwalifikować się do play-off. Teraz jednak jest inaczej. Nawiązanie do najlepszych sukcesów, konkretnie okresu w sezonach od 2008/09 do 2015/16 jest możliwe. Wówczas Resovia nie zeszła z ligowego podium dwukrotnie będąc mistrzem Polski.

W tym sezonie udało im się, obok Warty Zawiercie, zanotować najwięcej zwycięstw i najmniej porażek spośród wszystkich drużyn w stawce. Mają do tego najmniej straconych setów w gronie 16 drużyn, konkretnie 30.

Ewentualny sukces w tym sezonie, który przy tej sytuacji w tabeli jest możliwy oznacza, że prawdopodobny jest również powrót do Ligi Mistrzów. Resovia w tych rozgrywkach również ma dobre wspomnienia, między innymi finał z sezonu 2014/15.

Po raz pierwszy od 8 lat

Sytuacja, w której Asseco Resovia Rzeszów kończy sezon zasadniczy jest rzadko spotykana w ostatnich latach. Po raz ostatni do takiego rozstrzygnięcia doszło w sezonie 2014/15. Wspomnienia jednak z tamtego okresu są bardzo dobre, ponieważ 1 miejsce po 30 kolejkach wówczas oznaczało, że Rzeszowianom udało się zdobyć tytuł najlepszej drużyny w naszym kraju. Czy oznacza to powtórkę z rozrywki? Na pewno przed tym klubem stoi trudne wyzwanie bycia lepszym od ZAKSY, czy Jastrzębskiego na tak długim dystansie.

Podobne posty